Wnętrze powinno odzwierciedlać to, jacy jesteśmy. Opowiadać historię, dawać schronienie i poczucie bezpieczeństwa. Styl wabi-sabi to świadomy wybór prostoty, cieszenie się każdym dniem i akceptacja upływającego czasu. Jak, w takim razie, urządzić wnętrze, żeby odzwierciedlało japońską filozofię? Sprawdźmy.
Filozofia wabi-sabi
Początek filozofii wabi-sabi rozpoczął się w Chinach, ponad 600 lat temu. Gdzie wabi i sabi oznaczało przygnębienie i smutek panujący w literaturze i sztuce Dalekiego Wschodu. Do Japonii przyszła za sprawą Sen no Rikyu – mistrza ceremonii herbacianej. Przez co została szybko spopularyzowana.
Dowiedz się więcej: Co warto zwiedzić w Japonii?
Ogromne znaczenie w rozpowszechnieniu tej filozofii miał buddyzm zen. Japończycy, w przeciwieństwie do Chińczyków, podczas ceremonii herbaty stosowali minimalistyczną, starą ceramikę i proste ruchy. Stąd znaczenie wabi, czyli „surowość, prostota” i sabi – „starzenie się”.
Razem wabi-sabi to odnajdywanie piękna niedoskonałości w życiu i w przedmiotach.

źródło zdjęcia: materiały udostępnione przez autora artykułu / Stock Chroma
Wnętrze w stylu wabi-sabi
Japonia to kraj, w którym życie płynie szybko. Kraj wysoko rozwinięty, mający ogromną liczbę mieszkańców. Japończycy nauczyli się mieszkać na małej przestrzeni. Styl wabi-sabi to przede wszystkim funkcjonalność i skromność. To dwa kluczowe elementy, którymi powinniśmy się kierować, urządzając nasze wnętrze.
Prostota i minimalizm, a przy tym naturalność i autentyczność przedmiotów. Japończycy to społeczeństwo starzejące się. Pogodzili się ze swoim naturalnym cyklem życia. Akceptują dojrzewanie i starzenie się ciała. Tak samo jest z materiałami, którymi chcą się otaczać we wnętrzach. Pragną, żeby miejsce, w którym mieszkają, było inne niż te w kolorowych magazynach. Dalekie od perfekcji i wyobrażeń innych osób.

źródło zdjęcia: materiały udostępnione przez autora artykułu / Stock Chroma
Naturalne materiały i harmonia kolorów Ziemi
Podobnie jak styl skandynawski, wabi-sabi łączy się z umiłowaniem i bliskością natury. Wnętrze powinno być utrzymane w kolorach Ziemi – brązach i beżach z odrobiną zieleni lub ciemniejszych odcieni błękitu. Niezastąpiony na małej przestrzeni będzie kolor biały, dodający lekkości i czystości.
Przy wyborze mebli, postawmy na organiczne materiały. Najlepiej z recyklingu lub takie, które można powtórnie przerobić. Sprawdzi się drewno, wiklina lub kamień. W dodatkach króluje bawełna i len. Szczególnie w sypialni, gdzie potrzeba otaczania się delikatnością materiałów jest największa.
Pamiętajmy o tym, żeby szukać tej niedoskonałości w przedmiotach. Mile widziane będą wszelkie rysy na drewnie, surowość betonu, delikatnie popękana ściana i inne ślady użytkowania.

źródło zdjęcia: Getty Images / BarrySheene
Tylko praktyczne dodatki i dekoracje
Wnętrze w stylu wabi-sabi powinno być schludne i proste. Bez zbędnych gadżetów, mnóstwa dodatków i bibelotów. Na tak małej przestrzeni dodatkowe rzeczy zagraciłyby przestrzeń i wprowadziły chaos. Wybierajmy tylko praktyczne dekoracje.
W kuchni sprawdzą się jadalne rośliny i zioła. Będą przydatne, a jednocześnie przełamią surowość mebli. Postawmy na sztukę użytkową. Drewniane podkładki na stół oraz rodowa porcelana, nawet nagryzione zębem czasu dodadzą uroku.
Wszystkie dodatki z tkanin, takie jak ręcznie plecione dywany i makramy czy wiklinowe kosze wpisują się w tę filozofię. Styl wabi-sabi zachęca do bycia kreatywnym i korzystania z przedmiotów, które już posiadamy w domu.

źródło zdjęcia: materiały udostępnione przez autora artykułu / Stock Chroma
Filozofia wabi-sabi to ukojenie zmysłów od pędzącego świata. Szukanie doskonałej niedoskonałości w przedmiotach codziennego użytku. Koncentracja na byciu tu i teraz oraz budowanie relacji z przyjaciółmi, nie martwiąc się o to, czy nasz dom jest wystarczająco piękny. Bo przecież jest tak wyjątkowy jak my sami.
Artykuł powstał we współpracy z redakcją bloga Dekoori.pl.
ZOBACZ RÓWNIEŻ