Niejednokrotnie kupując w firmie samochód stajemy przed dylematem: leasing samochodowy czy jednak tradycyjny kredyt na auto.
Najlepszym rozwiązaniem przy kupnie firmowego auta jest zakup samochodu za gotówkę. Nie trzeba wówczas płacić prowizji i odsetek oraz ponosić dodatkowych kosztów. Ale to rozwiązanie dobre jest jedynie dla tych firm, które posiadają wolne środki. Gdy ich nie ma, a auto jest w firmie niezbędne, pozostają właściwie dwa rozwiązania: leasing samochodowy i kredyt samochodowy.
Kredyt samochodowy stary jak świat
Kredyt samochodowy znany jest właściwie od początku rozwoju motoryzacji, a za jednego z jego prekursorów uchodzi sam Henry Ford. Samochody, po prostu od czasu rozpoczęcia ich masowej produkcji były stosunkowo drogimi urządzeniami i nie każdego było na nie stać. Z pomocą niezamożnym klientom przyszły więc banki.
Przy kredycie samochodowym kwota miesięcznej raty, na którą składa się część kapitałowa i odsetkowa, jest na ogół równa, a okres kredytowania może wynosić nawet osiem lat.
Przy udzielaniu kredytu, banki najczęściej wymagają wkładu własnego (ok. 10% ceny auta) oraz wykupienia autocasco i dokonania cesji polisy na rzecz banku. Czasem żądają też innych zabezpieczeń, na przykład ustanowienia zastawu rejestrowego na pojeździe, który traci ważność dopiero po spłacie całego kredytu.
Dowiedz się więcej: Ubezpieczenie samochodu to nie tylko OC – rodzaje ubezpieczeń komunikacyjnych >>
Leasing samochodowy – co to takiego
Kiedy kupujemy auto dla siebie, o leasingu samochodowym właściwie nie myślimy. Od jakiegoś czasu istnieje wprawdzie leasing konsumencki, ale nie zdobył on jak dotąd dużej popularności.
Dowiedz się więcej: Leasing konsumencki czy kredyt samochodowy – co wybrać >>
Inaczej ma się rzecz, kiedy kupujemy samochód do firmy. Zapewne większość naszych znajomych, którzy prowadzą działalność gospodarczą lub pracują w dużych korporacjach, opowiadała nam, że „mają samochód w leasingu”. Dlaczego? Powody są dwa.
Pierwszy z nich to wygoda. Leasing samochodowy można właściwie porównać do wynajmu mieszkania, tyle tylko, że zamiast mieszkania wynajmujemy samochód. Nie jesteśmy więc jego właścicielem, a jedynie użytkownikiem. Tak więc to nie my, a firma leasingująca nam pojazd (leasingodawca), musi zadbać o jego rejestrację.
Czasami firma dba także o przeglądy okresowe auta i jego ubezpieczenie. Oczywiście leasingodawca przerzuci ostatecznie koszty tych czynności na leasingobiorcę, ale trudno się nie zgodzić, że takie rozwiązanie to duże ułatwienie życia i duża wygoda dla wiecznie zabieganego przedsiębiorcy.
Drugi powód to kwestie podatkowe. Przy leasingu samochodowym w koszty prowadzenia działalności wrzucimy nie tylko całą ratę leasingu, ale i odliczymy podatek VAT. Jeśli wykorzystujemy auto zarówno do celów prywatnych, jak i służbowych, możemy odliczyć 50% kwoty podatku VAT od wszystkich opłacanych rat leasingowych. A w sytuacji, gdy przedsiębiorca zadeklaruje, że jego samochód wykorzystywany będzie jedynie w prowadzonej działalności gospodarczej, ma prawo do pełnego odliczenia podatku VAT (wiąże się to jednak z szeregiem ograniczeń i obowiązków podatkowych).
Dowiedz się więcej: Działalność gospodarcza – to musisz wiedzieć >>
Kredyt czy leasing dla firmy – co wybrać?
Co zatem lepsze dla firmy – leasing samochodowy czy kredyt samochodowy? Wszystko zależy od sytuacji konkretnej firmy oraz potrzeb i upodobań jej właścicieli i pracowników. Wydaje się jednak, że powszechność leasingu samochodowego w dużych i małych firmach przemawia za tym pierwszym rozwiązaniem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
- Kupno samochodu: jak sfinansować zakup wymarzonego auta
- Leasing konsumencki czy kredyt samochodowy – co wybrać
- Najlepszy kredyt samochodowy
- Co jest lepsze: kredyt na samochód czy kupno auta za gotówkę?
- Full Service Leasing poprzez leasing operacyjny – na czym polega?
- Kredyt na zakup samochodu bez wkładu własnego
- Kredyt obrotowy – dla kogo to dobry pomysł?